Dzisiejsza ewangelia jest okazją dla Ciebie i dla mnie do zapytania się o naszą wiarę. Bohaterowie tej perykopy wykazali się wielką i silną wiarą, można powiedzieć, wiarą wbrew wszelkiemu logicznemu myśleniu. Wskrzeszenie córki Jaira i uzdrowienie kobiety cierpiącej na upływ krwi wskazują na ich wiarę, że Bóg może obdarzyć tym czego potrzebuję, ale muszę najpierw Jemu zaufać, że to właśnie On jest Tym, który może uczynić cud. Nieraz jest to obarczone jakimś naszym dodatkowym trudem, ale kiedy zbliżę się do Jezusa, odkryję w Nim Pana i Zbawiciela, to zrozumiem, że tylko w Nim mam pełnię życia.
Dzisiaj wielu z nas ponosi różne skutki tego minionego roku, naznaczonego pandemią. Wiele osób, jak możemy zauważyć, oddaliło się od Eucharystii, Kościoła, sakramentów. Ostatnimi czasy wiele mówiło się, że ludzie tęsknią za Mszą Świętą, Spowiedzią; ale czy tak naprawdę jest? Od minionej niedzieli zniesiona została dyspensa od uczestnictwa w Eucharystii. W naszym kościele przybyło trochę osób, ale jest jeszcze wiele osób, które nie wróciły. Dzisiaj stajemy, nie tylko my jako duszpasterze, ale cała wspólnota parafialna, przed tym trudnym zadaniem, aby wskazać naszym Braciom i Siostrom, jakim darem dla każdego z nas jest życie sakramentami, życie wiarą. Może się wydawać to zadanie trudne, może nawet i mało realne, aby nasze kościoły na nowo były wypełnione. Lecz dzisiejsza ewangelia pozwala nam wierzyć również i w to. Bo może jest i prawdą, że nie każdy tęskni już za wspólnotą Kościoła, bo tak jakoś to życie leci dalej, nawet kiedy nie ma kogoś w niedzielę na Mszy. Ale prawdą jest również to, że nawet jeśli dzieci Kościoła nie tęsknią, to Kościół jako Matka tęskni za swoimi dziećmi. Kościół również odczuwa ich brak i pragnienie nakarmienia ich do syta Chlebem Aniołów.
Czas wakacji, to również czas urlopów, kiedy mamy trochę więcej czasu dla drugiego człowieka, dla siebie, myślę, że to dobry moment, aby podzielić się naszą wiarą z tymi, których będziemy spotykać. Opowiedzmy im o tęsknocie Kościoła za nimi, a może uda się z kimś przyjść i razem odwiedzić nasz wspólny „dom”- kościół.
Wiara jest darem, który jest również nam zadany. Ten czas przed nami to okazja na pogłębienie naszej wiary, naszej relacji z Bogiem. Czas odpoczynku dla ciała niech będzie czasem odnowienia i umocnienia naszego ducha. Papież Franciszek w swoich katechezach środowych o dekalogu poruszył temat świątecznego odpoczynku w niedzielę. Powiedział wtedy takie słowa: „Kiedy otwieramy serce na Opatrzność i odkrywamy, że prawdą jest to, co mówi Psalm: «Dusza moja spoczywa tylko w Bogu» (62, 2) – wówczas życie staje się piękne i zaczyna się autentyczny odpoczynek”. Na koniec życzę Tobie dobrych wakacji, niech ten czas umocni również Twoją wiarę. Pamiętaj – aby wejść na szczyt, żeby podziwiać piękny widok, musisz najpierw podjąć trud wędrówki, tak aby podziwiać z bliska Jezusa swoim sercem, również musisz podjąć trud pójścia drogą wiary. Niech Pan Cię prowadzi!
„Dziękuję Ci, Panie, za czas odpoczynku. Za chwile, w których bez presji czasu możemy się wspólnie spotkać, porozmawiać, słuchać siebie nawzajem na modlitwie, Mszy świętej. Pokaż mi, jak najlepiej wykorzystać te dni.”
ks. Przemek Budziński SAC